Buty Red Chili MATADOR VCR

Jak przystało na high-endowy model, Matadory są asymetrycznie skręcone w celu skierowania jak największej siły na czubek. Nie jest to jednak drastyczna asymetria, która uniemożliwiałaby wspinanie się w nich osobom wybierającym do tej pory buty proste, a dzięki swojej dość elastycznej konstrukcji dostosowują się do praktycznie każdego rodzaju stopy.

Więcej szczegółów

Więcej informacji
Zobacz też

Przednia część buta oblana jest gumą, za którą podziękujecie przy następnej przystawce na mocnym przewieszeniu czy trickowym baldzie - skutecznie chroni przed bolesnymi skutkami podhaczania, nie ograniczając przy tym ruchów. Razem z syntetyczną wyściółką dba ona także o brak nadmiernego rozbicia w czasie używania. Za odpowiednie „siedzenie” buta odpowiada także bardzo ergonomicznie zaprojektowana pięta. Designerski pasek z oznaczeniem producenta trzyma ścięgno Achillesa a dodatkowy fragment gumy ułatwia haczenie pięty. Venga!

Guma użyta do produkcji tego modelu to doskonalona przez lata RX2, autorska mieszanka Red Chili o grubości 4.2 mm. Dobrze radzi sobie podczas pracy na tarcie a w zestawieniu z precyzyjnym czubkiem świetnie sprawdzi się także na jurajskich dziurkach czy wymagających krawądkach.

Chociaż o gustach się nie dyskutuje, połączenie czarnego z czerwonym zawsze daje pozytywne rezultaty. Matador VCR wygląda więc jak milion dolarów i prezentuje się wybitnie zarówno na sztucznej ściance, jak i w skałach. Za pewne trzymanie buta odpowiadają trzy bardzo mocne rzepy, których końcówki zostały dodatkowo ogumowane. Wszystko dla jak najszybszego i najbardziej precyzyjnego dopasowania.

Idea Red Chili od samego początku opierała się na jednym, prostym zdaniu - tylko sami wspinacze wiedzą, czego naprawdę potrzebują. Za powstaniem marki stoi dwóch niemieckich wspinaczy: Stefan Glowacz oraz Uwe Hofstädter, którzy nie mogąc znieść nijakości dostępnych ówcześnie butów wspinaczkowych, obiecali przygotować coś, w czym każdy wspinacz będzie czuł się dobrze. Sądząc po niesłabnącej popularności marki oraz jej ciągłemu rozwojowi, dotrzymali słowa a rynek wręcz pokochał modele z charakterystycznym logo ostrej papryczki.